Bób to roślina, która wydaje strąki wypełnione dużymi, zielonymi lub bladożółtymi nasionami. Nasiona te po ugotowaniu stanowią smaczną i zdrową przekąskę. Nasiona bobu zawierają dużo białek, węglowodanów i zdrowych tłuszczów. Ponadto dostarczają nam sporą ilość błonnika pokarmowego. W jego składzie znajdziemy też witaminy z grupy B, witaminę A i C oraz sód.
W sezonie letnim najlepiej kupować świeży bób, pamiętając, że należy przyrządzić go jak najszybciej po zakupie. Poza sezonem można kupić bób mrożony, który znajdziemy w każdym dobrym sklepie spożywczym. Bodu nie spożywa się na surowo, ponieważ może się to skończyć kłopotami żołądkowymi. Surowe ziarna są twarde i niesmaczne. Przed spożyciem należy więc go ugotować.
Ile gotować bób? Świeży, młody bób najlepiej gotować przez 15-20 minut. Po tym czasie jest on już wystarczająco miękki, a dłuższe gotowanie pozbawia go cennych wartości odżywczych. Jednak długość gotowania uzależniona jest od jego stopnia dojrzałości. Starsze nasiona mogą wymagać wydłużenia czasu gotowania. Warto wiec przed odcedzeniem bobu spróbować, czy rzeczywiście jest już gotowy. Zbyt długie gotowanie sprawia, że traci on także swój smak i staje się zbyt miękki. Ile gotować bób mrożony? Przed zamrożeniem jest on wstępnie obgotowany, dlatego też czas przyrządzania może być o kilka minut krótszy.
Bób gotujemy w osolonej wodzie. Sól bardzo korzystnie wpływa na jego smak. Kilogram bobu wymaga przynajmniej dwóch litrów wody. Można do niej dodać inne przyprawy, według swoich upodobań. Niektórzy dodają także do niego masła. Ugotowany bób można wykorzystać do przyrządzania różnego rodzaju potraw, jednak najczęściej jest on jedzony bez dodatków. Jeśli chcemy urozmaicić jego smak, można posypać go świeżym koperkiem, ale także wykorzystać do przyrządzenia sałatek i innych potraw.
Wiele osób obiera bób z łupinek. Robi się to już po ugotowaniu. Jeśli jednak bób jest świeży, a łupinka po ugotowaniu miękka, warto zjadać go w całości. Łupiny zawierają bowiem najwięcej cennych składników odżywczych.