Warto zainwestować w odpowiednie dla naszej sylwetki buty, bo to jeden z kluczowych elementów tworzących wizerunek. Niskie kobiety powinny się zaopatrzyć w dużą ilość butów na obcasach, najlepiej sprawdzą się te wysokie, ale równie dobre będą czółenka, obcasy typu ,,kaczuszka”, koturny czy platformy. Wszystkie z tych sposobów są nieocenione by dodać sobie kilka centymetrów wzrostu.
Wybierając buty stosujmy zasadę, aby przede wszystkim komponowały się one kolorystycznie z naszym ubraniem lub skórą. Przykładowo, do czarnych cielistych rajstop zakładamy czarne szpilki, a do szortów i gołych nóg sandałki w odcieniu beżu. Pozwala to na zachowanie ciągłości buty – nogi i wizualnie wydłuża dolną część naszej figury.
Istotne są także zapięcia na butach, przy niskim wzroście i krótkich nogach unikamy pasków wokół kostki (szczególnie sandałów typu ,,rzymianki” wiązanych wokół łydek, fikuśnych ozdób, butów sięgających tylko do kostki, czy w bardzo odważnych kolorach. Zdecydujmy się na stonowane, naturalne barwy. Najlepsze będą czółenka bez zapięć, klasyczne szpilki na cienkim obcasie, sandały z asymetrycznym zapięciem, balerinki czy mokasyny w neutralnym odcieniu, koniecznie na koturnie. W sezonie zimowym sprawdzą się wysokie kozaki, najlepiej czarne (będą współgrały z większością ciemny ubrań), buty typu ,,muszkieterki” sięgające cholewką za kolano czy klasyczne sztyblety. Unikajmy masywnych butów, z dużą ilością dekoracji oraz zupełnie płaskiego obuwia typu Emu, Uggs.
