Poporodowe zapalenie tarczycy może przebiegać zarówno tak dyskretnie, że pacjentka nawet nie zauważy u siebie jakichkolwiek objawów choroby, jak i może ono doprowadzać do znacznego zmniejszenia komfortu życia. Jakie są przyczyny i objawy poporodowego zapalenia tarczycy? Jak przebiega leczenie? Poporodowe zapalenie tarczycy (łac. thyreoditis post partum) może przebiegać jako nadczynność tarczycy lub niedoczynność tarczycy, ale i może dochodzić do zmiennego pojawiania się u pacjentek obu wymienionych stanów. Poporodowe zapalenie tarczycy nie zawsze wymaga leczenia, mimo to pacjentki cierpiące na nie zdecydowanie powinny być pod opieką endokrynologa – u części z nich rozwija się bowiem przewlekła niedoczynność tarczycy. Problemy dotyczące funkcjonowania gruczołu tarczowego można zaklasyfikować jako poporodowe zapalenie tarczycy wtedy, kiedy dochodzi do nich w ciągu 12 miesięcy od rozwiązania ciąży. Schorzenie nie jest częste, według statystyk występuje ono u około 5 na 100 kobiet, które niedawno przebyły poród.
Poporodowe zapalenie tarczycy: przyczyny
Dokładna przyczyna pojawiania się u pacjentek poporodowego zapalenia tarczycy do dziś nie została jednoznacznie ustalona. O udział w powstawaniu schorzenia podejrzewa się jednak, zachodzące już po urodzeniu dziecka, zmiany dotyczące funkcji układu odpornościowego. Otóż w trakcie trwania ciąży czynność układu odpornościowego fizjologicznie ulega osłabieniu – ma to na celu sprawienie, aby komórki odpornościowe matki nie traktowały płodu jako źródła obcych antygenów, przeciwko któremu mogłaby być skierowana reakcja odpornościowa prowadząca ostatecznie do obumarcia ciąży. W momencie, kiedy dochodzi już do porodu, przedstawiony powyżej stan przestaje obowiązywać – układ odpornościowy powraca do stanu sprzed ciąży, co więcej – jego czynność może być nawet bardziej nasilona niż przed zajściem w ciążę.
Poporodowe zapalenie tarczycy: leczenie
Poporodowe zapalenie tarczycy nie u każdej pacjentki wymaga leczenia – dotyczy to szczególnie tych chorych, u których objawy nie są znacznie nasilone i u których odchylenia w badaniach laboratoryjny nie są znacznego stopnia. W sytuacji, kiedy dolegliwości są natomiast wyjątkowo wyraźnie wyrażone, możliwe jest stosowanie:
1. w fazie nadczynności tarczycy leków zmniejszających przekształcanie w organizmie tarczycowego T4 do bardziej aktywnego T3 – w tym celu stosuje się, zaliczany do grupy beta-blokerów, propranolol
2. preparatów lewotyroksyny, które stanowią podstawową metodę leczenia fazy niedoczynności tarczycy. Najistotniejsze jest leczenie pacjentek będących w stanie niedoczynności tarczycy. Terapię prowadzi się przez zróżnicowany czas, zazwyczaj sięga on 6-12 miesięcy. Lekarz (bazując na wynikach badań hormonalnych) może po jakimś czasie podjąć próbę odstawienia lewotyroksyny, jednakże w tym okresie pacjentka musi się znajdować początkowo pod jego stałą kontrolą i mieć regularnie (co kilka tygodni) wykonywane badania hormonalne. Dopiero po upewnieniu się, że gospodarka hormonami tarczycy uległa ustabilizowaniu, możliwe staje się całkowite zaprzestanie suplementacji hormonów tarczycowych.